„MałoGórskie” podsumowanie ostatnich wydarzeń klubowych

Ostatnie miesiące minęły nam pod znakiem wydarzeń, które niekoniecznie dotyczyły stricte wyjazdów w góry, ale pozostawały w naszej ulubionej tematyce turystki. Opowiem w skrócie o współpracach międzyklubowych z AGH, które ostatnio wystąpiły, jak i zamierzają wystąpić. Nie zabrakło także muzyki, poczynając od tradycyjnego balu przebierańców, a kończąc na najświeższym wyjeździe – YAPIE. Podsumujmy zatem aktywności klubowe, mające początek jeszcze w lutym.

Bal przebierańców

Studia w lutym dla niektórych studentów okazują się być pewnym wyzwaniem. Czas sesji zapewnia naszym mózgom porządną dawkę dobrego treningu. Zachowanie balansu w funkcjonowaniu na uczelni jest bardzo istotne, dlatego też tradycyjny bal przebierańców niesie odsiecz przesyconym wiedzą umysłom. Pierwszy tydzień sesji zimowej zakończyliśmy świętując na salce klubowej sukcesy lub kibicując tym, co muszą walczyć dalej. Koliba zamieniła się w miejsce, jeszcze bardziej niż zwykle, przepełnione muzyką, znalazła się też przestrzeń do potańczenia. Zwieńczeniem tego wieczoru był konkurs na (najkreatywniejsze, najlepsze, a może najśmieszniejsze?) przebranie. Można by powiedzieć, że salka przypominała kulisy planu filmowego, w którym istniała dowolność wyboru tematyki postaci. Zamieniliśmy się w księżniczki, nurka, Indiana Jones, mima, mumię, doktorów, a także wiele innych wymyślnych postaci.

Oblicza Przygody

W tym roku akademickim Organizacje Studenckie ruszyły z poszerzaniem wiedzy na temat swoich działalności. Zarząd naszego klubu miał okazję brać udział w pierwszym spotkaniu pod nazwą Spotkanie na Szczycie. W styczniu miało miejsce kolejne wydarzenie – Oblicza Przygody, mające na celu rozpoczęcie cyklicznych spotkań, tym razem otwartych już dla każdej osoby zainteresowanej. Na spotkaniach tych odbywają się slajdowiska, na których co miesiąc inna organizacja ma okazję pochwalić się przed szerszym gronem swoimi ostatnimi wypadami i/lub aktywnościami. Po prezentacji oczywiście zaczyna się integracja międzyklubowa. 🙂 Organizatorami tego wydarzenia są klub AKTK Bystrze i AKŻ, w których to salce mieliśmy przyjemność zagościć. Już na drugim spotkaniu mieliśmy możliwość zaprezentowania naszych wyjazdów. Artur z Marcinem przedstawili zabrali słuchaczy na Słowację – miejsce najczęściej przez nas odwiedzane (poza polskimi Beskidami) w roku 2022.

Mórskie Opowieści

Podobnym wydarzeniem do wyżej wspomnianych „Obliczy Przygody”, także dotyczącym połączenia funkcjonowania AGH-owskich klubów turystycznych, w codziennym życiu studenckim, będą „Mórskie Opowieści”. Pierwsze spotkanie odbędzie się 20.03 (poniedziałek), opisując w skrócie istotę wydarzenia, pozwolę sobie przywołać słowa organizatorów: „hybryda wieczornego śpiewogrania w wersji górskiej i jachtowej”, a także „spotkanie ma na celu stworzenie przestrzeni, w której każdy student zainteresowany tematyką będzie mógł przedstawić i zasugerować albo nawet zagrać i poprowadzić dowolny utwór, którym chciałby się podzielić z naszą wspólną turystyczną bracią”.
Serdecznie zapraszamy!

YAPA

Nadszedł czas na podsumowanie ostatniego wydarzenia, w którym mieliśmy ogromną przyjemność uczestniczyć, a była nią YAPA! Dla wielu czytelników zapewne znana i lubiana, a dla tych nowszych (choćby dla mnie) może budzić pytanie, czym to właściwie jest? „YAPA” to Ogólnopolski Studencki Przegląd Piosenki Turystycznej, czyli cykliczna impreza o charakterze konkursu piosenki, odbywająca się w Łodzi. Po raz pierwszy od trzech lat festiwal (w końcu!) odbył się stacjonarnie. Spragnieni wrażeń muzycznych, ponad 20-sto osobową grupą, pojechaliśmy do Łodzi! Od piątku do niedzieli intensywnie wykorzystywaliśmy koncertowy czas, a w przerwach, pomiędzy występami głównych wykonawców, sami dzieliliśmy się swoją muzyką.

To byłoby na tyle z podsumowań wydarzeń ostatnich miesięcy. Oczywiście w góry jeździć nie przestaliśmy! 🙂 W przerwie międzysemestralnej odbyły się Zjazdy Na Byle Czym, z których niedługo pojawi się relacja. A w ostatni weekend marca, tj. 24-26.03 zaplanowaliśmy Powitanie Wiosny z Beskidzie Małym, na które serdecznie zapraszamy!

Dziękuję za uwagę
Z górskim pozdrowieniem
Maryla

Sylwester 2022!

Przejście z 2022 do 2023 ponownie uczciliśmy w chatce Gienka w Odrowążu!

Chociaż do Sylwestra było jeszcze parę dni, pierwsi kolibowicze zaczęli przybywać do chatki w Odrowążu już 29 grudnia. W ich planach, oprócz przechadzek po okolicy, znalazło się nawet miejsce na wyjazd w Tatry!

Widok na okolicę chatki
Widok na okolicę chatki
Misja „W poszukiwaniu śniegu” zakończona sukcesem!
Uwaga na przepaście!!!

W tym samym czasie druga grupa, która miała na celu dotrzeć na Sylwestra przez góry, załapała się na wesele!

Pożegnanie z reniferem, który dowiózł całą grupę na miejsce
Szałas na Wierzbanowskiej zdobyty!

31 grudnia coraz więcej osób zaczęło pojawiać się w Chacie w Odrowążu. Śpiewom, grom i zabawom nie było końca. Kiedy w końcu pojawiła się ostatnia para uczestników, nadszedł czas, żeby ubrać specjalnie przygotowane na ten dzień stroje. Tematem przewodnim była „Piosenka ze śpiewnika”.

Bieszczadzki anioł
Bar w Beskidzie
Bar w Beskidzie
Długopis leci na Marsa

O północy wszyscy wyszli na pobliskie wzgórze, żeby móc podziwiać fajerwerki, rozbłyskujące na niebie przed nami w całej okolicy. Widok zapierał dech w piersiach!

Oprócz tego na wzgórzu hymn odśpiewało 2 kolibowiczów, dla których był to 3 wyjazd. Serdecznie gratulujemy!

Zabawa światłami

Niestety wszystko co dobre szybko się kończy, więc rano ludzie zaczęli wracać do swoich domów, tylko najwytrwalsi pozostali w Odrowążu chwilę dłużej.

Barbórka 2022!

Kolejny grudzień i kolejne święto górników. A co za tym idzie, kolejne święto naszego klubu! W dniach 2-4.12.2022r. w schronisku PTTK na Hali Miziowej odbyła się Barbórka Hawiarskiej Koliby. W tym roku udało nam się wspólnie spotkać w gronie ponad 120 osób. Jak co roku, zawitało do nas grono klubowiczów, z historycznie różnych punktów życia naszej organizacji. Najmłodsze pociechy były zaledwie kilkuletnie, a najstarsi uczestnicy Barbórki, tworzyli nasz klub (sami będąc studentami) w latach 60-tych!

Jak zawsze na barbórce towarzyszyli nam Kolibowi Seniorzy!

W piątek, od godzin popołudniowych, Kolibowicze z  różnych stron Polski zaczęli przyjeżdżać do Korbielowa, żeby podejść na Halę Miziową, gdzie mieliśmy okazję cieszyć się tym wspaniałym, barbórkowym klimatem.

Tak wyglądało podejście do schroniska po zmroku

W sobotę, z samego rana, część kolibowej braci postanowiła wybrać się w góry. Oczywiście najbardziej naturalnym kierunkiem podróży było pobliskie Pilsko, na które bez problemu można było wejść w ciągu godziny.
Rano otwarte zostało stanowisko do zapisów, a także (jak co roku) kolibowy sklepik,
w którym można było zakupić wiele klubowych gadżetów jak czapki, buffy, śpiewniki czy kalendarze!
W tym roku gorącym posiłkiem okazał się nie bigos, lecz przepyszna fasolka po bretońsku.

Strudzeni wędrowcy wracający z wyprawy na Pilsko

Gdy zaczął zapadać zmrok zaczęliśmy przygotowywać się do najważniejszych momentów naszego klubowego święta tj. do części oficjalnej.

Część oficjalna otwarta została przez wspólne odśpiewanie hymnu. Następnie przemówił Prezes, który serdecznie powitał wszystkich uczestników i podziękował za tak liczne przybycie na nasze wspólne święto. <3 (dziwnie pisać w trzeciej osobie ale jakoś trzeba było :D)

Następnie głos zabrał Walerek. Opowiedział o swoich wrażeniach po 57 latach działalności klubu, a także przypomniał o Henryku „Oćcu” Ptasińskim (numer blachy 132), Jerzym „Szarym Łosiu” Hojeńskim (134) i Mirosławie Madeju (226), którzy w tym roku zakończyli swoją ziemską wędrówkę. Ich pamięć uczciliśmy minutą ciszy.

Za amboną stanął Kuźwa, który opowiedział Kawał Prezesa (tutaj chciałbym przypomnieć, że rok temu Czox godnie poprzednich mówców zastępował, ale jednak Kawał Prezesa opowiedziany przez Kuźwę to przeżycie, którego nie da się niczym zastąpić. 😀 )

W kolejnym punkcie wieczoru Radek Król przedstawił wszystkim najważniejsze momenty kolibowego życia w 2022 roku. W swojej prezentacji zawarł wszystkie większe i mniejsze wyjazdy klubowe, a także przypomniał o ważnych wydarzeniach, takich jak chociażby pożar Gorczańskiej Chaty.

Z serii: „Mądrości życiowe Hawkera”

Po przypomnieniu sobie jak było, nadszedł czas na blachowanie!
Tak zwaną „blachą” odznacza się osoby najbardziej zasłużone w klubowej działalności, te które wyróżniały się na tle innych, bądź przez lata aktywnie uczestniczyły w życiu Hawiarskiej Koliby. Nadanie blach poprzedza szereg testów, które kandydaci  wytypowani przez „Radę Blachowanych” muszą przejść.
W tym roku wybranych do procesu blachowania zostało aż 10 osób. Każda z nich poddana została testom:
Wiedzy– odpowiedzieli na pytanie związane z historią klubu,
Zręczności– każdy kandydat musiał przeskoczyć przez „skórę”,
Odporności– każdy z kandydatów musiał wypić przygotowaną na tę okazję miksturę i nie pokazać ani śladu grymasu na twarzy!
-Wytrzymałości– każdy kandydat zostaje poddawany „torturom” prowadzonym przez jednego z seniorów.

Tak wyglądały przygotowania do blachowania

Ale jak to „Czym się różni kamień węgielny od węgla kamiennego”??

Wszyscy kandydaci wzorowo przeszli wszystkie próby i każdy z nich otrzymał tak upragnioną blachę, czyli znaczek Hawiarskiej Koliby

Zaszczytne grono powiększyli:

  • Blacha nr 403 – Weronika Bydłosz

  • Blacha nr 404 – Justyna Majewska

  • Blacha nr 405 – Paulina Łakomy

  • Blacha nr 406 – Mateusz Szwed

  • Blacha nr 407 – Krzysztof Teresiak

  • Blacha nr 408 – Mateusz Front

  • Blacha nr 409 – Edyta Świerk

  • Blacha nr 410 – Marzena Jóźwik – Warzecha

  • Blacha nr 411 – Bartłomiej Urban

  • Blacha nr 412 – Radosław Szmyd

Serdecznie gratulujemy!

Trzy pierwsze blachowane dziewczyny tego roku: Weronika, Justyna, Paulina

Następnie panowie: dwóch Mateuszy i pośrodku Krzysiu

A do tego: Edyta, Marzena, Bartek i Radek! Gratulujemy!!

Po przerwie głos zabrał Radek Szmyd, aby krótko opowiedzieć nam jak wygląda proces odbudowy Gorczańskiej Chaty, oraz zaprosić do kolejnych wpłat, które na pewno to ułatwią. My także przypominamy o zbiórce, która nadal trwa. Można ją znaleźć tutaj: LINK 

Tego wieczoru Radek nie tylko utrzymał kamienną twarz przy jednej miksturze, ale nawet popijał ją drugą! Po takim spektaklu na twarzy wszystkich obserwujących zagościł szeroki uśmiech 😀

Ostatnim elementem części oficjalnej była licytacja, którą po raz kolejny poprowadził Czox! Byliśmy z Zarządem przekonani, że nie będziemy mieli podejścia do zeszłorocznego sukcesu, ale jednak okazało się, że hojność Kolibowiczów, a także nieprzeciętne umiejętności Wodzireja, pozwoliły na naprawdę duży dopływ gotówki do Kolibowej kasy.

W tym roku przed licytacją zrobiona była wystawa na której chętni mogli zobaczyć co będzie można wylicytować. Między innymi na licytacji znalazły się: limitowane wydania śpiewników, kolorowe czapki, kolibowa wersja Dobble, kolibowe naszyjniki i ręcznie robione bransoletki oraz gitara z namalowanym górskim motywem.
W tym roku jednak najwięcej zysków przyniósł nie jeden, ale dwa (!) bony na spędzenie weekendu w Odrowążańskiej chacie Gienka. Jako że fanty na licytacji nie mogą się powtarzać, Gienek zadbał o to, aby jeden z tych bonów nie tylko zawierał w sobie prawo spędzenia czasu w chacie, ale także doborowe towarzystwo gospodarza 😀

Wodzirej Czox po raz kolejny znakomicie prowadzi licytację

O północy po raz ostatni zaśpiewaliśmy hymn, a pierwszą jego zwrotkę – a capella – zaśpiewało dwóch nowo-upieczonych sympatyków. Witamy w szeregach Krzysia i Michała!
Zaraz po hymnie pałeczkę przejął Andrzej „Szary Łoś”, który to przy asyście Kurczaka poprowadził tańce w dużej sali. Korytarzami całego schroniska poprowadził tradycyjnego poloneza, w którym wzięło udział kilkadziesiąt starszych i młodszych klubowiczów.

Zabawa trwała (dosłownie) do białego rana!

Kolibowe Śpiewogranie

W niedzielny poranek tradycyjnie ustawiliśmy się do grupowego zdjęcia

Zdjęcie grupowe

Na które niestety nie wszyscy się załapali 🙁

Tutaj chyba czas zakończyć tę relację.

Razem z całym Zarządem chciałbym serdecznie podziękować wszystkim uczestnikom tegorocznej imprezy. Od momentu, w którym pandemia przestała grać pierwsze skrzypce w życiu nas wszystkich, zależało nam na zrobieniu Barbórki „takiej jak kiedyś”. Z sporą dozą pewności możemy stwierdzić, że w tym roku Barbórka była właśnie taka! Tak wiele osób łączy siła wspomnień, relacji i sentymentu do czasów, w których to właśnie Koliba była tak dużą częścią ich życia. Wszyscy mieliśmy okazję spotkać się razem w górach i wspólnie celebrować najważniejsze święto naszego Klubu.
Mam nadzieję, że sam będę mógł teraz co roku pojawiać się na Barbórce i regularnie odświeżać najlepsze chwile ze swoich studenckich lat.
Do zobaczenia za rok!

Artur Wyrwol, Prezes HK

I na koniec jeszcze zdjęcie szczęśliwych organizatorów po udanej imprezie 😀

Zapraszamy także do dodawania zdjęć z barbórki: LINK DO ALBUMU

P.S. Najserdeczniej przepraszam za tak znaczne opóźnienie powyższej relacji, ale do grudniowej prokrastynacji dodała się techniczna awaria strony i w ten sposób znaleźliśmy się tutaj. Obiecuję, że taka sytuacja już się z mojej strony nie powtórzy!

Radosnych Świąt Bożego Narodzenia!

Spokojnych Świąt Bożego Narodzenia (2)
Z okazji Świąt Bożego Narodzenia życzymy Wam dużo miłości i serdeczności, pogody ducha oraz tej na górskich szlakach. Życzymy Wam spokoju, świąt w gronie rodziny i przyjaciół! Nabierzcie sił do spełniania swoich celów. Pięknych podróży, tych bliskich oraz dalekich! Otwartości i chęci niesienia pomocy innym!

Z górskim pozdrowieniem,
Hawiarska Koliba

Wybory Zarządu na rok 2023!

Wczorajszego wieczoru miały miejsce wybory do  Zarządu na 2023 rok!

sala

Miejsce przeprowadzania tegorocznych wyborów

Wreszcie udało nam się powrócić do formy w pełni stacjonarnej. Ze względu na ilość osób aktualnie zaangażowanych w życie klubu, postanowiliśmy w tym roku przeprowadzić wybory poza salką klubową. Spotkaliśmy się wszyscy w sali wykładowej w pobliskim budynku A3. Finalnie na wyborach pojawiło się ponad 50 osób, z czego 42 miały prawo głosu.

Na początku wysłuchaliśmy „spowiedzi” skarbnika, połączonej z podsumowaniem mijającego roku oraz tegorocznej pracy Zarządu. Następnie Hawker przejął mikrofon i poprowadził wybory, za co bardzo dziękujemy!

prowadzacy

Teraz najważniejsza część, czyli wyniki! W roku 2023 zarząd Hawiarskiej Koliby będzie wyglądał w następujący sposób:

Prezes: Mateusz Bywalec

Vice-prezes: Maryla Paterek

Skarbnik: Emilia Antończyk

319160509_937868207577193_1936881368325134310_n

Obowiązkowa fotka nowego zarządu z informatykiem <3

Z całego serca gratuluję nowemu Zarządowi, życzę powodzenia w nadchodzącym roku i mam nadzieję, że pod Waszymi skrzydłami „duch Koliby” będzie się tylko umacniał i wnosił dużo dobrego w życie kolejnych młodych Kolibowiczów.

Z mojej strony dziękuję za współpracę ustępującemu (w większości :P) Zarządowi, czyli Kamili i Maryli, a także Kasi za bycie Skarbnikiem za mojej 1 kadencji. Wszystkie sukcesy, wyjazdy, decyzje i wspomnienia tych dwóch lat osiągnęliśmy razem i jestem wam za to bardzo, bardzo wdzięczny!

Dziękuję też Wam wszystkim za te wspaniałe 2 lata, podczas których miałem zaszczyt pełnić funkcję Prezesa Hawiarskiej Koliby.

Z górskim pozdrowieniem,

Artur

zarządy

Nowy zarząd już od początku wznosi się powyżej starego <3